Pokoj Anioly na poddaszu
Aniolki ktore szkydel nie maja
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Pokoj Anioly na poddaszu Strona Główna
->
Niektorzy lubia poezje
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Poznajmy sie bliżej
----------------
Przedstaw sie
Nasze zdjecia
Zloty
Użytkownicy Pokoju
Nasze zainteresowania ;)
----------------
Milośc i Seks
Pogaduszki
Sport
Gry
Nasza tworczosc
Moda i uroda
Film i Muzyka
Humor
Hobbi
Niektorzy lubia poezje
Targowisko
Seriale
Literatura
Knajpa
----------------
Mister Czata;P
Miss czata
Zyczenia i pozdrowienia
Pomocna dłon
Panel Adnministracyjny
----------------
Regulamin
Co udoskonalic;)
Tematy zabkolowane
Dla Modów
Skargi i zazalenia
Skargi na Adminów.
Pochwały dla Adminów.
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mela..ncho..lia
Wysłany: Czw 19:27, 01 Mar 2007
Temat postu:
Pewnego dnia do miasta przybył linoskoczek.
Rozwiesił swoją linę między dwoma wieżowcami.
Stanął na jednym z nich i zapytał:
- Czy chcecie abym przeszedł na drugą stronę?
- Tak! - odpowiedziały setki gapiów stojących na dole.
- A wierzycie, że potrafię? - zapytał ponownie.
- Wierzymy!
Wziął swoją tyczkę i przeszedł.
Stanął na drugim wieżowcu i znów zadał pytanie:
- A czy wierzycie, że potrafię przejść bez tyczki?
- Wierzymy! - krzyknęła połowa ludzi.
- Ale to musi być mocna wiara.
- Naprawdę wierzymy - krzyknęło 50 osób.
Położył tyczkę na dachu i znów przeszedł.
Zdumieni ludzie ponownie usłyszeli pytanie:
- Mogę przejść teraz z zamkniętymi oczam, ale potrzebuję do tego Waszej wiary, wierzycie?
- Tak! - krzyknęło 10 osób.
- Wystarczy mi, że tylko jeden człowiek uwierzy, ale to musi być naprawdę mocna wiara.
- Wierzymy! - krzyknęło pięciu.
I przeszedł bez tyczki z zamkniętymi oczami.
I ponownie zapytał:
- A chcecie, żebym przeszedł teraz z taczką?
- Tak - krzyknęli ludzie.
- A wierzycie, że potrafię?
- Wierzymy! - krzyknęło troje z nich.
- Ale to musi być naprawdę mocna wiara.
- Wierzę - rozległ się głos jednego człowieka.
- To wejdź do taczki...
Zagadka(ona)
Wysłany: Śro 20:16, 28 Lut 2007
Temat postu: Niektorzy lubia poezje...
Niektórzy -
czyli nie wszyscy.
Nawet nie większość wszystkich ale mniejszość.
Nie licząc szkół, gdzie się musi,
i samych poetów,
będzie tych osób chyba dwie na tysiąc.
Lubią -
ale lubi się także rosół z makaronem,
lubi się komplementy i kolor niebieski,
lubi się stary szalik,
lubi się stawiać na swoim,
lubi się głaskać psa.
Poezję -
Tylko co to takiego poezja.
Niejedna chwiejna odpowiedź
na to pytanie już padła.
A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego
Jak zbawiennej poręczy.
/Wislawa Szymborska/
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin